Często tylko kredyt pozwala na sfinansowanie różnych planów. U mnie to były plany mieszkaniowe. Gdyby nie kredyt to mieszkania bym nie kupiła. Cieszyłam się do czasu, kiedy raty nie zaczęły iść mocno w górę. Dodam, że mam kredyt we frankach. Był okres, że było beznadziejnie i nie widziałam żadnego sposobu na rozwiązanie problemu. Teraz jest inaczej, prawo jest po stronie frankowiczów. Mam też pomoc
https://cleverstep.pl/ , bez której to firmy nie ruszyłabym z miejsca. Znają się na problemach frankowiczów, można na nich polegać.