Dobrze, że poruszyłyście ten temat moje drogie. Tak się akurat składa, że sama staram się bardzo dbać o swoje włosy. Jednakże ciągle szukam też nowych produktów, które mi w tym pomogą. Ostatnio przeglądając stronę drogerii internetowej natrafiłam na markę Aussie, których produkty nie zawierają barwników i nie są testowane na zwierzętach. Mieliście już może okazję korzystać z ich produktów? Z tego, co widziałam, mają m.in. mgiełkę do włosów, czy też odżywkę do włosów. Zresztą zobaczcie
https://www.ezebra.pl/pl/producers/aussie-1353749858.html same, o co mi chodzi. Szczególnie ta mgiełka mi się spodobała. Co ważne, nie obciąża włosów, a za to nadaje im przyjemny zapach. Dla mnie istotne jest też to, że ten produkt nie zawiera siarczanów i parabenów. Wyczytałam również, że po zastosowaniu tego rozwiązania włosy powinny być nie tylko pachnące, ale także miękkie w dotyku i odświeżone. Jeżeli już miałyście okazję korzystać, to koniecznie napiszcie, jakie były u was efekty i czy włosy rzeczywiście są miękkie w dotyku.