Byłem w Tunzeji w 2020 r. Na pewno śmiesznie niskie są ceny taksówek. Za przejazd na odległość w granicach 20 km płaci się na polskie ok. 15 zł (są taksomerty i nie ma naciągania).
Co do pozostałych towarów, to niestety obowiązuje targowanie i takie zakupy są po prostu uciążliwe. Na straganach króluje jednak tandeta. Chociażby w Egipcie wygląda to o wiele lepiej (m.in. pod kątem pamiątek).